niedziela, 11 listopada 2012

Rozdział 3 :

*Oczami Alexis*

'Byłam w szoku kiedy okazało się , że szczęściarą jest ...'
Siostra Nikoli . Nikola z wrażenia usiadła na krześle i zaczęła się wachlować , a Marysia skakała ze szczęścia i pospieszała Nikole , żeby ją odprowadziła na scenę . Podeszłam do Nikoli i zapytałam:
- Wszystko okej  ?
- Tak , dzięki . Tylko nie mogę uwierzyć , że spełni się jej największe marzenie. - powiedziała na jednym oddechu . - zaśmiałam się i odpowiedziałam :
- Dalej , bo młoda chyba zemdleje ze szczęścia , a tego raczej nie chcesz . - uśmiechnęłam się - Chodź zaprowadzimy ją na tą scenę . - w trakcie zachęcania koleżanki , po raz kolejny wywołali Marię . 

- No dobra idziemy ! - rozkazała .
Ja jeszcze tylko szybko, poszłam do Laury i Emilii oznajmić im , że nie mają się o mnie martwić , że zaraz do nich wrócę . One pewnie nie zauważyłyby , że mnie nie ma, tak się dobrze bawiły , ale nie mam im tego za złe , bo chcę, żeby to był wyjątkowy dzień dla Laury. Zaprowadziłyśmy Marysię na scenę , a same stanęłyśmy przy schodach , gdzie pilnowali nas ochroniarze , żebyśmy czasami nie wbiegli do zespołu . Siostra Nikoli zażyczyła sobie piosenkę "Stand up" , bo to jej ulubiona, tak mi powiedziała Nikola, jak szłyśmy w stronę sceny , a jako wykonawcę tej piosenki wybrała Zayn'a - jej ulubieńca . Zayn śpiewał zwrotki , a refren wszyscy . Na końcu dał buzi Marii w polik i coś do niej powiedział . Marysia szczęśliwa i zalana łzami szczęścia zeszła ze sceny, zmuszona przez ochronę . Ja z Nikolą wybuchnęłyśmy śmiechem na widok rozczarowania Marysi . Siostry poszły na swoje miejsca , a ja dołączyłam do przyjaciółek i śpiewałam razem z nimi piosenkę , którą właśnie wykonywał zespół. Po koncercie wszystkie fanki ustawiły się w kolejce po autografy . A my z tego powodu , że miałyśmy bilet vipowski ,  dostałyśmy pamiątkową laminowaną bransoletkę VIP , specjalnie zaprojektowaną bluzkę z trasy 1D , torbę pełną gadżetów związanych z One Direction i zostaliśmy oprowadzeni po sali , w której odbywał się koncert i po tej , w której przebywali chłopcy. Na koniec mogłyśmy się z nimi zobaczyć , porozmawiać, zrobić zdjęcia  i zdobyć autografy . Podczas zwiedzania sali do mnie i moich przyjaciółek przyłączyła się Marysia z Nikolą . Przedstawiłam Nikole dziewczynom , a Emilie i Laurę przedstawiłam Nikoli.  W piątkę podeszłyśmy do zespołu , który siedział przy stole .  Marysia przywitała się z nimi i podała im wielki plakat , na którym oni byli i poprosiła o autograf . Podpisali się jej , a później Nikola zrobiła jej zdjęcie z nimi . Następne podeszły moje przyjaciółki i podarowały chłopcom koszyki , które uszykowałyśmy w domu Laury . Oni od razu  je otworzyli i jak zobaczyli co w nich jest zaczęli się śmiać . Dziewczyny tak samo jak Marysia zrobiły sobie z nimi zdjęcia i dostały od nich autografy . Ja z Nikolą  stałyśmy z boku nie zważając na przystojniaków.  Rozmawiałam z nią o tym kim chcemy zostać w przyszłości , ale ktoś nam przeszkodził . Był to Liam , mówił po angielsku , ale wszystko zrozumiałam :
- Cześć , a wy nie chcecie z nami zdjęcia  ? - zapytał i się uśmiechnął , na co ja mu odpowiedziałam:
- Ewentualnie możemy sobie zrobić z wami zdjęcie , jak już tu jesteśmy . - Nasza obojętność w stosunku do nich przykuła ich uwagę  .  Ustawiłyśmy się z nimi do zdjęcia . Nie obyło się bez głupich min . Później podpisali się mi i Nikoli na plakatach , które należały do nich i wręczyli je nam . Podziękowałyśmy i pożegnałyśmy się z nimi przytuleniem . Dziwne , bo to oni nas przytulili, a nie my ich , no ale cóż nie będę w to wnikać . Wyszłyśmy z pomieszczenia i pokierowałyśmy się w stronę wyjścia . Idąc odwinęłam plakat , chcąc zobaczyć jak piszą . Moją uwagę przykuł podpis Niall'a pod, którym widniał jakiś numer i napis ZADZWOŃ , oczywiście po angielsku . Zdezorientowana poprosiłam Nikole o jej plakat . Rozwinęłam go i nie ujrzałam żadnego numeru pod  autografem Niall'a , ale pod autografem Harry'ego . Pokazałam jej to , a ta zdziwiła się tak samo jak ja . 



*Oczami Nikoli*

-I co ? My się im spodobałyśmy czy jak to teraz bo nie rozumiem
-No nie wiem..ooooooooo-przeżywała i nadal patrzyła na ten wpis
-Weź poczekaj może Twoje przyjaciółki też mają
-wątpię, tylko my jesteśmy takie fajne żeby im się spodobać-powiedziała i wybuchnęłyśmy śmiechem
-wiesz co ?! lubię cie -powiedziałam i zaczęłyśmy znowu się śmiać-No ale jednak spójrzmy czy nie mają
-no to chodź-powiedziała i podeszłyśmy do dziewczyn zatrzymując je. Pokazały nam swoje plakaty i nie miały nic prócz autografów. Chytrze się uśmiechnęłyśmy do siebie i poszłyśmy na bok
-Nic nikomu nie mów, że masz jego numer-powiedziała Alex do mnie
-Nawet nie mam zamiaru..ale i tak siostra będzie chciała ten plakat
-No to jej nie dasz, proste. Nikt nie może się dowiedzieć, że mamy ich numery. Na pewno by tego nie chcieli
-A co mnie oni obchodzą ? Przecież nas nie znają, najwidoczniej chcą aby ich numery były wszędzie. Bo tak patrząc to możemy każdemu napisać SMS z ich numerem nie ?
-No niby. ej gdzie jest twoja siostra ?
-O kurcze.-powiedziałam i zaczęłam patrzeć na wszystkie mi możliwe strony. Po chwili Emilia mnie pociągnęła i pokazała mi jak moja najukochańsza siostrunia biegnie za jej idolami, którzy idą za nami z ochroną.
-Mania-krzyknęłam ale nie usłyszała za to brunet z pasemkiem się obrócił i puścił i oczko na co ja go zmierzyłam.
-Marysia !-pomagały mi krzyczeć dziewczyny ale bez skutku. Postanowiłam iść po nią. Minęłam chłopaków i chwyciłam ją za rękę.
-Co Ty robisz ? Chcesz żebym zawału dostała ? Gdzie się szlajasz ?
-No Liam mi się zapomniał podpisać.
-no to co, przeżyjesz bez.
-Nie !-wydarła się na co wszyscy się spojrzeli
-Musisz się drzeć-zapytałam cicho
-no proszę pomóż mi ich zatrzymać
-Boże święty, za jakie grzechy ?!-powiedziałam i podeszłam do kolesia z ochrony
-Przepraszam, moja siostra nie dostała autografu od...-zapomniałam jak on ma na imię-Mania jak on miał na imię ?
-Liam
-nie dostała od Liam'a, mógłby się podpisać ?-zapytałam.
-What ?-zapytał zdziwiony. Na początku nie wiedziałam o co mu chodzi ale się spostrzegłam, że powiedziałam po PL. Jeszcze raz zapytałam ale tym razem po EN.Ten się zgodził i zatrzymał wszystkich. Chłopaki nie wiedzieli o co chodzi. Moja siostra podeszła do Liam'a i pokazała swoje notesy i plakaty, żeby się podpisał. Ten przykucnął i podpisywał się gdzie to było możliwe. Mocno ją uściskał i spojrzał na mnie. Trzymając marker w dłoni pokazał gestem czy też bym nie chciała, ale ja odpowiedziałam, że już mam.  Uśmiechnęłam się do niego i podeszłam po sis. Chłopaki podali mi swoje dłonie jakby chcieli się przywitać. Nie wiedząc o co chodzi podałam im dłoń i zaraz doszły dziewczyny. Rozmawiały z nimi a ja z Alexis i moją siostrunią odeszłyśmy.
-Zadowolona ?-zapytałam jej kiedy odeszłyśmy kawałek od nich
-tak, dziękuję-powiedziała wpatrując się w podpisy chłopaków
-Boże jaki wstyd..-mruknęłam cicho do siebie
-Żaden wstyd. To jest directionerka także nie masz się czego wstydzić, oni to mają pewnie na co dzień.
-No może..A twoje psiapsióły też są tymi Dire..coś tam ?
-No...całe dnie o nich by rozmawiały.
-A TY dlaczego nie jesteś też tą no wiesz ?
-Nawet nie wiem czemu. Tak od tak..-powiedziała i zauważyłam jak chłopaki ściskają dziewczyny. Chwilę tam stały i patrzyły jak wychodzą, po chwili były obok nas.
-aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, gadałam z nimi-powiedziała Laura
-ooooooooooooooooooooo, ja się z nimi przytuliłam-odparła Emilia
Razem z Alexis spojrzałyśmy na siebie i wybuchnęłyśmy śmiechem. Do ich konwersacji doszła Mania i wszystkie trzy przeżywały jacy to oni są..
-My już będziemy szły-powiedziałam do Alex , ruszając po Manie. Ta mnie chwyciła za rękę.
-Może daj mi swój numer co ?-zapytała
-No pewnie, tylko nikomu nie dawaj.
-no oszalałaś !?-powiedziała i wyciągnęła telefon. Razem wymieniłyśmy się numerami telefonów i zrobiłyśmy sobie aparatami zdjęcia na pamiątkę.
-Może się jeszcze kiedyś spotkamy.-powiedziała do mnie
-Jak już będziemy ze sobą pisały to pewnie nie obejdzie się bez spotkania jakiegoś-powiedziałam i schowałam telefon.
-No pewnie.
-To co, na razie -powiedziałam i przytuliłam koleżankę.
-no do zobaczenia.
Pożegnałyśmy się i rozeszłyśmy się w swoje strony ciągnąc za sobą resztę swojej załogi. Razem z Marią wyszłyśmy z budynku i zadzwoniłam po wujka czy po nas przyjedzie. Ten się zgodził i powiedział ze już po nas jedzie. Czekałyśmy około 10 minut i zaraz przyjechał. Ulice pełne były od fanów i fanek One Direction. Przywitałyśmy się z wujkiem i wsiadłyśmy. Całą drogę opowiadałyśmy jak było. Także opowiedziałam tą akcje jak mi Mania gdzieś zniknęła. Na początku wuja się śmiał ale potem dał jej wykład, że tak nie powinna robić i wgl. Dojechałyśmy do domu i wysiadłyśmy żegnając się  z wujkiem, ale zarazem mu dziękując. Odkluczyłam drzwi i weszłyśmy zapalając światło. Wszystko odłożyłyśmy i poszłyśmy do swoich pokoi. Jak weszłam od razu odłożyłam swój plakat pod łóżko, tak żeby moja siostra go nie znalazła. Wzięłam piżamę i poszłam się umyć do Łazienki. PO 30 minutach już siedziałam na wyrku przed laptopem i komentując na TT cały dzień, od początku do końca. Zmęczona poszłam spać.

*oczami Alexis *
Całkiem fajna ta Nikola , znam się z nią niecały dzień , a wydaje mi się jakbyśmy się znały kilka dobrych lat. Całe szczęście ma z tej samej sieci numer co ja . Nie będzie nas kontakt ze sobą tak dużo kosztować . Pożegnałam się z dziewczynami i podziękowałam tacie Laury za podwiezienie do domu . Przyjaciółki pytały mnie czy nie chcę zostać na noc u Laury , ale ja odmówiłam . Jakoś nie miałam już ochoty na nockę u niej . Tyle wrażeń jak na jeden dzień to w zupełności dla mnie za dużo.  Weszłam do domu , w którym zastałam całą "szczęśliwą rodzinkę" . Usiadłam na chwilę z nimi w salonie i opowiedziałam im jak było . Oczywiście bez szczegółów , bo co ich to obchodzi . Dałam siostrze autografy chłopców , które wzięłam specjalnie dla niej , w chwili kiedy Liam podpisywał się Marysi . Ta szczęśliwa pobiegła do swojego pokoju zawiesić plakat na ścianie. Powiedziałam rodzicom , że jestem zmęczona i idę spać . Pokierowałam się do swojego pokoju , wchodząc po drodze do kuchni po picie. W pokoju zapaliłam światło i zasłoniłam rolety . Wzięłam piżamę i poszłam do toalety się wykąpać . Po kąpieli włosy uczesałam w kitkę i położyłam się na łóżku z laptopem na nogach . Na TT opisałam dzisiejszy dzień zrobiłam Follow Nikoli i całemu zespołowi One direction . Znalazłam nowo poznaną mi koleżankę na facebook'u i zaprosiłam ją do znajomych . Włączyłam laptopa , odłożyłam go na półkę . Spragniona napiłam się jeszcze i poszłam spać . Zanim zasnęłam rozmyślałam jeszcze o całym tym koncercie . Szczerze mówiąc bardzo ich polubiłam . Mają coś takiego w sobie . Nadal nie wiem o co chodzi z tym numerem , ale zastanowię się nad tym jutro , bo dzisiaj już jestem za bardzo zmęczona .Po długim namyśle  zasnęłam .

________________________________________________________

Przepraszamy , że dopiero teraz dodałyśmy rozdział , ale mamy taki zapieprz w szkole , że szkoda gadać . Mamy nadzieję , że rozdział się spodoba i , że będzie tyle komentarzy, a może i więcej jak w poprzednim rozdziale . Jakieś uwagi , pytania czy coś to piszcie .  Dziękujemy za wszystkie miłe uwagi co do naszego stylu pisania i liczymy , że będzie ich coraz więcej . W kolejnych rozdziałach dopiero zacznie się dziać . Mamy nadzieję xd - Weronika ; *

4 komentarze:

  1. Tyle czekałam i w końcu się wyczekałam.! Udało mi się przeżyć, ale ledwo.!
    Rozdział jest super, ale to pewnie wiecie :)
    Cieszę się, że dziewczyny się polubiły:D
    Teraz tylko pozostaje mi czekać na kolejny rozdział i mam nadzieję, że dodacie go szybko.!
    Życzę weny i ściskam cieplutko.! <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, przepraszam z góry za SPAM, ale też dopiero zaczynam pisać, mam już 3 rozdziały i może miałybyście ochotę poczytać. Książka dotyczy głównie Zayna malika i Shanel Goters, jednak pozostali członkowie równiez występują;) Na początku może wydawać się romantyczną powieścią, jednak potem wątki takie jak zazdrość, kłamstwa, porwanie przejmą inicjatywę. Gorąco zapraszam;)
    http://someone-between-us.blogspot.com

    TheNikaJB

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział no w końcu jak zawsze ;) Czekam na nowy ;3

    OdpowiedzUsuń